Tytuł: Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
Oryginalny tytuł: Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
Gatunek: Fantasy, Przygodowy
Premiera:
~Na świecie: 23.06.2003 r.
~W Polsce: 05.09.2003 r.
Piratów oglądałam już
dawno, a do ponownego seansu namówił mnie przyjaciel. Kto nie
słyszał o Jacku Sparrowie? Ironia, sarkazm i głupio inteligentne
pomysłu, bo przecież, gdy coś jest głupie, ale działa, okazuje
się, że wcale nie jest takie głupie. Mnóstwo powtórzeń, ale
warto to wytłumaczyć. :)
Opis filmu:Karaiby, XVIII w., 10-letnia Elizabeth, córka gubernatora, jest świadkiem katastrofy statku, wyglądającej na robotę piratów. Z wody wyłowiono jednego ocalonego, małego chłopca, Willa Turnera, na szyi którego Elizabeth znajduje tajemniczy medalion, wyglądający na piracki. Przestraszona dziewczynka zrywa medalion i ukrywa go przed wszystkimi. Chwilę później widzi czarny statek z postrzępionymi żaglami i piracką flagą na maszcie, znikający we mgle. 8 lat później, Port Royal. Podczas uroczystości promocji Jamesa Norringtona, w którym ojciec Elizabeth widzi przyszłego zięcia, na komodora, dziewczyna spada ze skały do morza. Ratuje ją Jack Sparrow - pirat, który do Port Royal przybył aby kupić (ukraść) statek. W "nagrodę" Norrtington zakuwa go w kajdany i skazuje na śmierć przez powieszenie następnego dnia. Jednak w nocy Port Royal przeżywa atak piratów pod wodzą kapitana Barbossy, którzy chcą odzyskać tajemniczy medalion, ciągle będący w posiadaniu Elizabeth. Dziewczyna zostaje porwana, a piraci odpływają i nikt nie wie, gdzie szukać córki gubernatora. Zakochany w niej Will Turner zwraca się o pomoc do Jacka Sparrowa, choć nienawidzi on piratów. Uwolniwszy go z celi, razem z nim kradnie (rekwiruje) statek i wyrusza, najpierw na Tortugę, a potem w ślad za niedoścignioną Czarną Perłą, statkiem Barbossy, by ocalić swoją ukochaną.
Czarna Perła to statek, który właściwie
należy do Sparrowa, ale aktualnie bosmanem jest Barbossa. Dość
już o treści bo nie chcę wam zdradzać kluczowych informacji.
Wszystko dzieje się oczywiście w czasach pirackich, choć nie
zostało to dobitnie określone to wszystko wydarzyło się w XVII-XVIII
wieku. Jak zapewne się domyślacie Jack to moja ulubiona postać, a
wcielił się w niego nie kto inny jak Johnny Depp, ale także Will
Turner (w tej roli Orlando Bloom), który nie do końca zna swoje
pochodzenie, nie będę już się rozwodzić nad postaciami, które
lubię, teraz czas na osobę, której nie mogłam znieść. Otóż
najbardziej irytowała mnie Elizabeth, szczerze? Sama nie wiem
dlaczego, ale są też jej dobre momenty, takie które sprawiły, że
z całego serca shippowałam ją z Willem. Czy wspominałam, że
obsada jest naprawdę gwiazdorska? O Johnnym i Orlando już wiecie,
ale czy wiedzieliście o tym, któż gra Elizabeth? Kiera Knightley,
a Barbossa to Geofrey Rush. Nie wiem czy wam mówiłam, ale Piraci to
jedna z moich ulubionych serii filmowych i z perspektywy czasu
stwierdzam, że to istny majstersztyk, który ubawi, przytrzyma w
napięciu, a przede wszystkim zadowoli nawet największego
kinomaniaka.
Ocena: 10|10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując zostawiasz po sobie niezmywalny ślad i przy okazji motywujesz do działania. Zostaw w komentarzu adres swojego bloga, na pewno odpowiem :)