Tytuł: Savoir-vivre XXI wieku. Polityka okiem prowincjusza Autor: Michał MICHU Heppner Wydawnictwo: AlterNatywne Liczba stron: 405 Ocena:8/10
To my sami decydujemy, czy jest nam dobrze, czy źle.
Książkom z wydawnictwa AlterNatywnego nie można odmówić oryginalności. Autorzy serwują nam rozmaite scenariusze bez przewidywalnie mknącej fabuły. Savoir-vivre XXI wieku już od dłuższego czasu leżał na szczycie czytelniczej kupki wstydu, spoglądając na mnie pogardliwie oczyma gęsi w muszce.
Muszę przyznać, że długo zwlekałam i chyba gdzieś w głębi liczyłam, że pozycja sama się przeczyta.
Regularnie odstraszał mnie savoir-vivre i to nie dlatego, że uważam zasady dobrego wychowania za zbędne. Przeciwnie. Kilka, a nawet kilkanaście lat temu zobaczyłam w telewizji program, który uczył ludzi o tym jak poprawnie zachowywać się przy jedzeniu. Mało tego - jako bardzo ciekawskie dziecko postanowiłam zgłębić tajniki dobrych manier i przeczytałam książkę savoir-vivre, która stała w tamtym okresie na półce w domowej biblioteczce. Widząc więc dość grubą pozycję nie chciałam przechodzić tego po raz drugi zwłaszcza gdy od tego czasu zaczęłam zwracać uwagę, że mężczyźni przepuszczają w środkach publicznych wychodzące kobiety, choć według zasad dobrego wychowania, powinni wyjść pierwsi, a następnie im pomóc. Nie ma co jednak zagłębiać się w szczegóły, gdyż recenzowana pozycja jest zbiorem felietonów z kilkunastu lat, która dotyczy tak wielu tematów, że ciężko byłoby odnieść się tylko do jednego.
Sprawa ma się dokładnie tak samo jak w przypadku wierszy - brak bohatera, brak fabuły całościowej, ciężki orzech do zgryzienia, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Felietony to krótkie utwory poruszające tematy społeczne, polityczne, oraz kulturowe. Dotyczą naszej codzienności i wciąż mimo mijających lat, są aktualne.
Przez dziewięć lat spojrzenie autora się zmienia, jednak pozostaje kilka niezmiennych rzeczy - trafne spostrzeżenia i humor pełen ironii, który sprawiał, że czytanie było przyjemnością.
Do tego w końcu trafiłam na pozycję pełną ciekawostek i informacji, które mogę wykorzystywać na co dzień. Dotyczą one poprawnej polszczyzny, błędów popełnianych przez ludzi na forum, sytuacji w kraju i na świecie. Jest to niczym spacer po historii ostatnich kilku lat, których wszyscy mogliśmy doświadczyć. Niektóre sprawy są potraktowane z przymrużeniem oka, niektóre są prztyczkiem w nos dla każdego z nas - w końcu każdy z nas popełnia błędy.
Pan Michał jest z wykształcenia nauczycielem, obecnie zajmuje się osobami niepełnosprawnymi prowadząc pracownie artystyczną, jest też bibliofilem oraz gra w zespole Still Contract, a do tego pisze ciekawe (w mojej osobistej opinii) treści. Niezwykle rzadko zdarza mi się umieszczać coś o autorach, jednak w tym wypadku uważam, że zainteresowania autora są tak zróżnicowane i warte tego, aby o nich choćby wspomnieć.
Zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich przemawia podobna forma pisemna, jednak mimo to jak najbardziej zachęcam do zapoznania się z nią. Być może i treściowo, i humorystycznie w pełni komuś przypasuje.
Tymczasem pozdrawiam cieplutko, Klaudia 🌞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując zostawiasz po sobie niezmywalny ślad i przy okazji motywujesz do działania. Zostaw w komentarzu adres swojego bloga, na pewno odpowiem :)