"Ale przecież większość z nas żyje, nie zauważając tego, co mamy przed nosem."„Ever” czytałam po raz pierwszy gdzieś w gimnazjum, więc minął od tego już jakiś tam czas i niedawno zdecydowałam się na kupno i reread całej serii. Czuję do niej niemały sentyment, choć mój gust nieco wyewoluował to „Ever” mimo wszystko zrobiła na mnie dosyć przyjemne wrażenie.
"Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek będzie łatwiej. Chyba człowiek w końcu przyzwyczaja się do tego uczucia pustki, straty, i jakoś żyje dalej."Ever Bloom to szesnastoletnia dziewczyna, której życie legło w gruzach w ciągu paru sekund – jej rodzina ginie w wypadku, a ona z ledwością uchodzi z życiem. Jednak jak można się domyślić, zostawiło to po sobie blizny nie tylko cielesne, ale przede wszystkim psychiczne, a z tym… Pojawił się dar, a może przekleństwo? Ever od tej pamiętnej chwili staje się medium i z popularnej, lubianej dziewczyny… No cóż, wycofuje się z doskonale znanego sobie życia społecznego, właśnie w tym momencie ją poznajemy. Jest zamknięta w sobie, przytłoczona i zmęczona, a jednak ma przyjaciół, którzy ją wspierają, mimo iż nie wiedzą, z czym się mierzy. Gdy spotyka Damena zmienia się o 180 stopni i niemal wraca do stanu sprzed wypadku – uśmiechnięta i na swój sposób szczęśliwa.
"Zasady są po to, żeby je naginać albo nawet łamać. Tylko tak można się dobrze bawić."Okładka nie jest wybitna i nie ukrywajmy, że aktualnie na rynku są setki (a nawet tysiące) estetycznych i ładnych okładek, ale tę książkę wydano już naprawdę dawno temu i zawiera w sobie w sumie nawiązanie do treści.
"Czułam się spełniona i tylko koniec świata mógł mi przeszkodzić w jego zdobywaniu. I choć to ostatnie brzmi jak banał, okazało się ironiczną prawdą."
Reasumując „Ever” to dosyć krótka powieść, ale za to wciągająca i przystępna językowo, co więcej Alyson Noel ma przyjemne pióro i dynamicznie prowadzi akcję, ach no i nie zapominajmy o interesujących bohaterach – zatem czego chcieć więcej. Jedyne co mi pozostało to polecić, będzie świetnym przerywnikiem między tymi nieco bardziej wymagającymi powieściami i z pewnością umili choć chwilę, bądź parę chwil, jeśli zdecydujecie się również na kontynuację.
Pozdrawiam, Sara ❤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując zostawiasz po sobie niezmywalny ślad i przy okazji motywujesz do działania. Zostaw w komentarzu adres swojego bloga, na pewno odpowiem :)